Udało się odpalić potężny silnik rakiety księżycowej NASA

NASA właśnie zakończyła pełny test ogniowy ulepszonego silnika rakietowego RS-25. Silnik ten będzie napędzał rakiety Space Launch System (SLS) używane w programie Artemis. W listopadzie 2022 roku statek kosmiczny Orion został po raz pierwszy wystrzelony przez Artemis na orbitę księżycową. Obecnie agencja przygotowuje się do nadchodzących premier. Członkowie załogi zostaną przetransportowani tymi startami na orbitę księżycową, a następnie z powrotem.
Po próbie pełnego biegu w połowie grudnia ubiegłego roku, NASA i Aerojet Rocketdyne przeprowadziły dzisiejszy test. Silnik RS-25 promu kosmicznego odbył swój pierwszy lot w 1981 roku, więc był używany przez jakiś czas. Jednak NASA dokonała w nim różnych zmian na przestrzeni lat i została zachowana od czasu zakończenia programu Shuttle. Silnik RS-25E przechodzi testy. Powstał zgodnie ze specyfikacją dla rakiety SLS i jest pomniejszoną wersją pierwotnego projektu.
Ponieważ statek kosmiczny mógł lądować po każdym locie, poprzednie silniki używane przez wahadłowiec musiały zostać ponownie użyte. Rakieta SLS, która nie nadaje się do recyklingu, będzie teraz napędzana nowymi silnikami. W konsekwencji tańszy silnik pozwala NASA zaoszczędzić pieniądze, ponieważ cztery silniki napędzające rakietę są nieefektywne po jej wystrzeleniu.
Głowica napędowa, dysza i kontrolery tego ulepszonego silnika to tylko niektóre z nowych części. W swoim procesie produkcyjnym Aerojet wykorzystuje najnowocześniejsze innowacje, takie jak druk 3D. Nowy silnik został po raz pierwszy poddany testom podczas testu, który odbył się w tym samym czasie, kiedy zostanie włączony do misji rakietowej SLS.
System monitorowania silnika zatrzymał test NASA w grudniu w punkcie 209,5 sekundy. Ocena jest jednym z kilku testów certyfikacyjnych, które mają potwierdzić, że silnik może zabrać ludzi na Księżyc. W pełnym teście silnik RS-25 wytwarza ogromny ciąg 418 000 funtów, strzelając nieprzerwanie przez 500 sekund. Jeśli chodzi o silniki rakietowe na paliwo ciekłe oceniane przez ludzi, RS-25 jest najpotężniejszym w Stanach Zjednoczonych.
Jego impuls właściwy wynoszący 452 sekundy czyni go jednym z najbardziej wydajnych silników w eksploatacji. Silnik wyróżnia się również tym, że jest najbardziej wydajnym na świecie silnikiem rakietowym pierwszego stopnia na paliwo ciekłe.
Miejscem dzisiejszego testu był Fred Haise Stand w Centrum Kosmicznym Stennis NASA. Test silnika wytworzył chmury pary, które przyćmiły nawet ten ogromny obiekt, który wcześniej był identyfikowany jako stanowisko testowe A-1 i ma 200 stóp wysokości. Według NASA spaliny silnika RS-25 mogą osiągnąć temperaturę ponad 6000 stopni Fahrenheita. W rezultacie pod silnikiem przepływa woda w celu schłodzenia, tworząc przy tym ogromne chmury pary.
Wraz z testowaniem silników, NASA rozbudowuje również swoje obiekty w Kennedy Space Center na Florydzie i jednocześnie produkuje trzy rakiety Artemis w Michoud. Gdy testy takie jak ten wypadną pomyślnie, NASA wkrótce będzie mogła wysyłać ludzi na Księżyc i inne planety.