Ceny mieszkań w Polsce wzrosły po wprowadzeniu programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”

Ceny mieszkań w Polsce po spadkach w marcu i kwietniu oraz stabilizacji w maju, ponownie zaczęły rosnąć. W czerwcu 2023 r. odczyt indeksu urban.one dla całej Polski wyniósł 107,97 pkt, co oznacza wzrost o 0,31 pkt w porównaniu do miesiąca poprzedniego. Wskaźnik ten jest jednak nadal niższy o 3,17 pkt w porównaniu do ubiegłego roku.
Podobny trend wzrostowy obserwowany był także w największych polskich rynkach nieruchomości takich jak Kraków, Wrocław, Gdańsk, Poznań, Łódź i Gdynia. W czerwcu indeks dla tych rynków osiągnął wartość 122,2 pkt, czyli wzrost o 0,81 pkt w porównaniu do poprzedniego miesiąca oraz o 2,96 pkt w porównaniu do ubiegłego roku.
Analitycy rynku nieruchomości sugerują, że wzrost cen mieszkań jest spowodowany zapowiedzią i wprowadzeniem w życie programu „Bezpieczny kredyt 2 proc.”. Program ten przyczynił się do zwiększenia popytu na mieszkania poprzez zmniejszenie bufora bezpieczeństwa dla kredytów hipotecznych, co z kolei zwiększyło zdolność kredytową.
Oczekuje się, że wzrost popytu na mieszkania będzie trwały, zwłaszcza ze względu na łatwiejszy dostęp do kredytów hipotecznych. W lipcu 2023 r. liczba wniosków o kredyt hipoteczny wzrosła o 97,5 proc. w porównaniu do czerwca oraz o 208 proc. w porównaniu do ubiegłego roku.
Wraz z wzrostem popytu na mieszkania, ceny nieruchomości także wzrosły, zwłaszcza na rynku wtórnym. W drugim kwartale 2023 r. średnie ceny transakcyjne wzrosły o 1-6 proc. w zależności od miasta, ale zanotowano również obniżki w niektórych miastach.
Warto jednak zauważyć, że wzrost popytu na mieszkania może być spowodowany przesunięciem transakcji w czasie, a nie rzeczywistym wzrostem zapotrzebowania. Należy również wspomnieć o nadpodaży mieszkań na rynkach nadmorskich, co może prowadzić do trudności w sprzedaży na tych obszarach.