Pogorszenie sentymentu na rynkach akcji, szczególnie w sektorze bankowym

Pogorszenie sentymentu na rynkach akcji, szczególnie w sektorze bankowym

We wtorek na rynkach akcji doszło do wyraźnego pogorszenia sentymentu. Szczególnie dotknięty był sektor bankowy, którego przedstawiciele tracili na giełdach w Europie i USA.

Na GPW, banki miały największy udział w spadku głównych indeksów. WIG20 spadł o 1,8 proc. i został notowany poniżej 2100 pkt – najniższy poziom od 12 lipca. WIG zanotował spadek o 1,55 proc., a również mWIG40 (-0,98 proc.) i sWIG80 (-0,82 proc.) odnotowały straty. Obroty przekroczyły 995 mln zł, z czego aż 832 mln dotyczyło WIG20.

Największe spadki odnotowano w sektorze odzieżowym (-3,01 proc.), ale to banki (-2,71 proc.) miały największy wpływ na ogólny rynek. Warto dodać, że również branże takie jak chemia (-2,32 proc.), górnictwo (-2,27 proc.) i informatyka (-2,15 proc.) odnotowały większe spadki. Niemal wszystkie indeksy branżowe zakończyły sesję na minusie, a statystyka sesji wskazywała na przewagę niedźwiedzi.

Przyczyną tak szerokich spadków było silne powiązanie z nastrojami na rynkach bazowych. Dodatkowo, inwestorom na GPW przeszkadzało dynamiczne umacnianie się dolara wobec złotego. Indeksy na światowych rynkach kontynuowały korektę wzrostów z ostatnich 2-3 miesięcy, kiedy to sesje wzrostowe były dominujące, a indeksy pięły się coraz wyżej, oceniając możliwy koniec podwyżek stóp procentowych i oczekiwany scenariusz tzw. „miękkiego lądowania” gospodarki.

Decyzje Europejskiego Banku Centralnego (EBC) i Rezerwy Federalnej (Fed) są spodziewane pod koniec września, a ponadto sezon wyników największych spółek dobiega końca. Choć na stole pozostają dane dotyczące inflacji w USA, które zostaną opublikowane w czwartek, jest mniej konkretnych opcji, które można by wykorzystać do dalszych wzrostów w krótkim terminie.

Dodatkowo, inne tematy takie jak obniżony rating kredytowy USA czy informacje dotyczące sektora bankowego, przyczyniły się do pesymistycznego nastroju na rynkach. Decyzja agencji ratingowej Moody’s, która obniżyła rating kredytowy dla 10 małych i średnich amerykańskich banków, oraz informacje o możliwości obniżenia ratingów dla dużych kredytodawców z USA, miały negatywny wpływ na sektor bankowy na Wall Street. Spowodowały one również spadki na głównych indeksach.

W Polsce, na GPW, negatywnie wpłynęła dodatkowo informacja o włoskim „podatku katastralnym” dla sektora bankowego oraz słabe dane dotyczące handlu zagranicznego Chin, które wskazywały na spadek eksportu i importu.

Warto także zauważyć, że wtorek był ostatnim dniem na nabycie akcji z prawem do dywidendy od Orlenu. Największe spadki dotknęły Aliora (-4,81 proc.) i Pekao (-4,09 proc.), a również kurs LPP (-3,59 proc.), Asseco (-2,92 proc.) i mBanku (-2,82 proc.) zanotowały spadki. Jedynie kurs Orange wzrósł o 1,53 proc.

Na szerokim rynku warto zauważyć spadek kursu Kogeneracji (-6,75 proc.), wyniki Synektika (-2,32 proc.) oraz wzrost kursu MDI Energia (17,17 proc.).

Źródło: Michał Kubicki

Krzysztof Hajdas