Rosyjski rubel osłabia się po inwazji na Ukrainę

Po napaści zbrojnej Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku, rosyjski rubel znacznie osłabił się. Wartość rubla najniżej spadła do 150 rubli za dolara. To efekt m.in. zachodnich sankcji wobec reżimu Władimira Putina, w tym odłączenia Rosji od systemu SWIFT. Niekorzystna sytuacja gospodarcza doprowadziła do załamania wartości rubla, a eksperci wskazywali, że sztuczki Kremla nie przyniosą trwałego umocnienia tej waluty.
Rubel słabnie od wybuchu wojny, a ostatnich miesiącach znacząco traci na wartości. Agencja Bloomberga informuje, że rubel osłabił się w stosunku do dolara amerykańskiego o 23%. Rubel jest jedną z trzech najsłabszych walut rynków wschodzących, obok liry tureckiej i peso argentyńskiego.
Dodatkowo, ograniczenia w handlu surowcami energetycznymi na lokalny rynek, wynikające z gazowego szantażu Putina, wpływają na osłabienie rubla. Rosyjscy eksporterzy, tak jak Gazprom, odnotowali spadek dochodów, a Rosjanie sami przekładają swoje oszczędności za granicę. Eksperci prognozują, że jeszcze nie zakończył się proces osłabiania rubla.
Centralny Bank Federacji Rosyjskiej może próbować spowolnić spadek wartości rubla podnosząc stopy procentowe. Władze mogą również zmniejszyć wydatki. Wszystko to może mieć wpływ na przyszłe wsparcie rubla. Jednak eksperci nie wykluczają dalszego osłabiania się rosyjskiej waluty.