Jeden z inwestorów Manufaktury Piwa Wódki i Wina wystąpił o upadłość i postępowanie sanacyjne

Jeden z inwestorów Manufaktury Piwa Wódki i Wina, firma założona przez Janusza Palikota, złożył wniosek o upadłość i postępowanie sanacyjne w sądzie. W odpowiedzi na to, spółka wystąpiła o ochronę przed wierzycielami na czas restrukturyzacji. Celem tych działań jest ochrona majątku spółki przed rozparcelowaniem w ramach innych postępowań wszczynanych przez wierzycieli.
Zarząd spółki prowadzi zaawansowane rozmowy z inwestorami, którzy są gotowi dokapitalizować firmę kwotą 20 mln euro. W harmonogramie opublikowanym przez Marka Maślankę, przewodniczącego nieformalnego zarządu, negocjacje w sprawie umowy dystrybucyjnej mają zostać zakończone do połowy sierpnia, a podpisanie umowy i rozpoczęcie współpracy planowane są do 30 sierpnia.
Janusz Palikot zapowiadał, że opublikuje komentarz w tej sprawie, ale jak dotąd nie odniósł się do niej. Spółka podkreśla, że liczba i wartość zamówień są na rekordowych poziomach, a współpraca z inwestorami pozwala na optymalną dostępność produktów grupy.
Manufaktura Piwa Wódki i Wina oraz inne spółki powiązane pozyskały łącznie 140 mln zł od 10 000 inwestorów, głównie w ramach crowdfundingowej kampanii. Spółki miały również wiele serii wyemitowanych obligacji. Aktualnie spółki potrzebują pilnie 20-25 mln zł, które pozwoliłyby im zwiększyć produkcję, sprzedaż i wyjść na prostą. Spółka zapowiadała wejście na Giełdę Papierów Wartościowych na II/III kwartał 2022 roku, ale nie spełnia obecnie wymagań stawianych przez giełdę.
Janusz Palikot przypisuje kłopoty finansowe swoich spółek politykom oraz mediom, które rzekomo oczerniają go i atakują. Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) kontynuuje kontrolę rozliczeń podatkowych przedsięwzięć Palikota na polecenie wiceministra finansów.
Finansowanie spółek Palikota za pomocą crowdfundingu było obarczone ryzykiem, że utrata zaufania może spowodować odpływ kapitału.