Potencjalny pojedynek między Elonem Muskem a Markiem Zuckerbergiem

Od połowy lipca głośno jest o potencjalnym pojedynku między miliarderami Elonem Muskem i Markiem Zuckerbergiem. Wyzwanie rzucił Musk, gdy dowiedział się, że Zuckerberg planuje uruchomienie aplikacji Threads, która miałaby konkurować z Twitterem. Musk nie przewidział jednak, że Zuckerberg, który od lat trenuje ju-jitsu, rzeczywiście przyjmie wyzwanie.
Temat pojedynku przez pewien czas ucichł, ale teraz obaj miliarderzy ponownie zadeklarowali gotowość do walki, każdy na swoim portalu społecznościowym. Musk pochwalił się na X, że przygotowuje się do walki, przez cały dzień podnosząc ciężary. Określił walkę jako „cywilizowaną formę wojny”, ponieważ, jak napisał, „mężczyźni kochają wojnę”. Musk zapowiedział również transmitowanie pojedynku na żywo w internecie, na swoim portalu społecznościowym. Dochód z walki miałby zostać przeznaczony na cele charytatywne dla weteranów, ale nie podano dokładnych informacji na temat zbiórki pieniędzy ani na które weteranów miałyby być przekazane.
Mark Zuckerberg szybko zareagował na wypowiedzi Muska. Wykorzystał okazję, aby złośliwie zasugerować, że powinni skorzystać z bardziej niezawodnej platformy, która faktycznie pozwala na zbieranie pieniędzy na cele charytatywne. Prawdopodobnie miał na myśli Facebooka, który umożliwia użytkownikom tworzenie kampanii charytatywnych. Zuckerberg zadeklarował również swoją gotowość do pojedynku i przypomniał, że wcześniej zaproponował, aby odbył się on 26 sierpnia. Jednak wciąż oczekuje odpowiedzi od Muska, przyjmując, że może jej nie otrzymać. Zuckerberg podkreślił, że uwielbia ten sport i nadal będzie rywalizować z trenującymi ludźmi, niezależnie od faktu, czy dojdzie do pojedynku.
Pojedynek ma się odbyć w Las Vegas, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami obu panów.