Posiadacze kredytów złotowych domagają się usunięcia wskaźnika WIBOR z umów kredytowych

Posiadacze kredytów złotowych domagają się usunięcia wskaźnika WIBOR z umów kredytowych

Kredyty francuskie (frankowe), które obciążały polskie banki od ponad dekady, zostały potwierdzone jako nielegalne przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Teraz sektor bankowy stoi przed jeszcze większym zagrożeniem – posiadacze kredytów złotowych żądają usunięcia wskaźnika WIBOR z umów kredytowych. Ta żądanie de facto oznacza odejście od ponoszenia kosztów kredytu.

Pierwszy wyrok w sprawie WIBOR-u został już ogłoszony. Sąd w Zielonej Górze zdecydował na korzyść konsumenta, eliminując stawkę referencyjną WIBOR z umowy i zasądzając żądaną kwotę przez kredytobiorców. Wyrok ten został wydany zaocznie, co oznacza, że bank ma prawo złożyć sprzeciw w ciągu dwóch tygodni.

Jednakże, mimo wyroku, sprawa może rozpocząć się od nowa, jeśli bankowi uda się podjąć działania w ciągu dwóch tygodni od doręczenia wyroku. Wyrok dotyczy umowy z 2017 roku, czyli przed wejściem w życie rozporządzenia BMR.

Podejście mega-ostrożne wobec hipotek stanowi poważne zagrożenie dla banków. Hipoteki stają się coraz bardziej toksycznym i mniej opłacalnym produktem dla banków, ponieważ istnieje obawa, że sąd lub ustawodawca, na przykład w postaci przerwy od spłaty rat, zwolni kredytobiorców z obowiązku spłaty zaciągniętego kredytu, a koszty tego poniesie bank.

Rozprzestrzenienie się takiego nadmiernej ostrożności w kredytach hipotecznych byłoby problemem dla Polaków. Kredyty mieszkaniowe mogłyby stać się luksusowym produktem, trudno dostępnym i bardzo drogim.

Julia Rządzińska