Śledztwo w sprawie Vegi C spotyka się z krytyką ukraińskiego rządu

Śledztwo w sprawie Vegi C spotyka się z krytyką ukraińskiego rządu

Ukraiński rząd wyraził niezadowolenie z ostatniego dochodzenia przeprowadzonego przez Europejską Agencję Kosmiczną w sprawie nieudanego startu Vega C w grudniu ubiegłego roku. Stwierdzono, że przyczyną nieudanego startu był element Yuzhnoye. Jednak Ukraińska Państwowa Agencja Kosmiczna nie zgadza się z tą oceną.


Według badań, wkładka gardzielowa drugiego stopnia silnika Zefiro-40 rakiety skorodowała bardziej niż oczekiwano. Doprowadziło to do spadku ciśnienia i utraty osiągów w drugim etapie, co sprawiło, że start był nieskuteczny. Stwierdzono, że podczas testów materiał węglowo-węglowy użyty do wykonania wkładki gardłowej miał zwiększoną porowatość. W związku z tym zdecydowano, że nie można go już używać w Zefiro-40.


Według Narodowej Agencji Kosmicznej Ukrainy wyciągnięte wnioski są nieuzasadnione. Agencja wzywa do przeprowadzenia dodatkowych badań w celu znalezienia innych możliwych przyczyn awarii Vega C. Stwierdza, że komponenty dostarczone przez Jużnoje były zgodne z określonymi specyfikacjami. Agencja zwróciła się do ESA i odpowiednich firm o przeprowadzenie dodatkowych analiz i rozważań. Rozważania te uwzględniałyby inne potencjalne czynniki i zalecenia ekspertów ukraińskich.


Według ukraińskiego rządu wnioski z dochodzenia „rzucą cień na reputację ukraińskiego sektora kosmicznego”. Uważa, że konieczne są dalsze badania, ponieważ wyniki nie uzasadniają dalszej dyskusji. Ukraiński sektor kosmiczny nadal ceni swoją reputację niezawodnego partnera na globalnym rynku kosmicznym, ponieważ ostatnio zyskał zasłużoną siłę przebicia.


Josef Aschbacher, dyrektor generalny ESA, stwierdził, że dochodzenie nie miało na celu krytykowania Ukrainy. Josef dodał, że ESA jest niezłomna w swoim zaangażowaniu w kontynuację partnerstwa z Ukrainą. Jednak od czasu inwazji Rosji ponad rok temu przemysł kosmiczny, podobnie jak inne obszary ukraińskiej gospodarki, bardzo ucierpiał.


Ataki na fabryki spowodowały również zakłócenia w liniach zaopatrzeniowych. Vega C zawiera więcej części ukraińskich niż wkładka gardłowa. Dlatego po inwazji europejscy urzędnicy zadeklarowali, że próbują zgromadzić silnik. Ponadto przygotowywali alternatywy na wypadek przerwy w dostawie silnika.
Dochodzenie w sprawie niepowodzenia startu Vega C podkreśla, jak ważne są niezawodne części dla przemysłu kosmicznego. Chociaż ukraiński rząd kwestionuje ustalenia. Kluczowe jest ustalenie pierwotnej przyczyny awarii, aby zapobiec ponownemu pojawianiu się problemów.


ESA ma nadzieję, że zmniejszy swoją zależność od dostawców rakiet Vega spoza jej państw członkowskich. poprzez znalezienie europejskich dostawców części, takich jak zbiorniki i silniki odrzutowe, które były wcześniej importowane z USA i Rosji. Celem jest wytwarzanie europejskiego produktu wysokiej jakości z wykorzystaniem europejskich dostawców przemysłowych.

Julia Rządzińska